W pustynie Kazachstanu

Rosja się kończy. Przejeżdżamy przez południową prowincję Baszkirię, która zupełnie nie pasuje do całej reszty kraju. Aż dziw, że nie odłączyli się od Moskwy po 1990 roku. Muzułmańscy Baszkirzy zachowali własny język, ich osady mają oryginalny styl architektoniczny. Wszystko wygląda jakoś pogodniej, porządniej. Prowincja posiada też bogate złoża, m. in…. Read More →