Na wschdzie Ekwadoru, w rezerwacie Yasuni, żyją Indianie Huarani. Niegdyś dzicy i niebezpieczni, dziś walczą o przetrwanie z koncernami paliwowymi, które skutecznie wdzierają się w …
Ekwador
Rodeo
Maleńka wioska Rumibamba. Dziś wielka fiesta, coroczne rodeo. Przyjeżdżamy tu namówieni przez Karolinę. Na środku wsi spory plac, w koło rozstawione trybuny. Wszędzie faceci na …
Ekwadorska biurokracja
Z Oyacachi wybieramy małą drogę przecinającą góry, której nie ma na mapie. Lokalesi jednak potwierdzają: da się przejechać. Dziesięć kilometrów za wsią zaczynamy skręcać w …
Równik
Ekwador. Nie może być inaczej, trzeba przejechać równik. Ale z fasonem. Do tego celu wybieramy wulkan Cayambe, najwyższy punkt na równiku. Na górę dojeżdżamy wieczorem …
Quito
Stolica Ekwadoru – Quito – chwilami bardzo przypomina nam Warszawę. Niby nowocześnie, ale tak trochę chaotycznie. Ładna starówka, jednak daleko jej do urokliwej Cuenci. Za …
Karolina
Polski konsulat w Ekwadorze, czyli królestwo Karoliny u stóp wulkanu Cotopaxi. Karolina jest starą znajomą Izy i od wielu lat podróżuje po świecie. Wspaniała, szalona …
Laguna Quilotoa
Dominika i Gabrysia odłączają się. Za to przyjeżdża znajomy Izy i Kamila – Bjorn. Razem jedziemy nad Lagunę Quilotoa: głębokie, otulone chmurami jezioro położone w …
Targ
Warto było się spieszyć na czwartkowy targ w Saquisili. Obawialiśmy się, że będzie to sztuczna impreza dla turystów, ale tak nie jest. Trudno tu zresztą …
Wertepy, wodospady i mleko…
Wyjeżdżamy w szóstkę z Perto Lopez. Gaba i Dominika na tylnych siedzeniach z Izą i Kamilem. Mamy trzy dni, żeby dojechać na czwartkowy targ w …
Puerto Lopez
Minęły prawie dwa miesiące i znowu się spotykamy! Nad morzem w Puerto Lopez czeka na nas lapazka załoga: Iza z Kamilem, Gabrysia i Dominika. Dziewczyny …