Sercem Sri Lanki jest wznoszący się ponad dżunglę święty monolit Sigiriya. Na jego płaskim szczycie zainstalowało się w V w.n.e. królestwo Kassapy, pozostałości pałacu przetrwały do dziś. Wokół monolitu rozciągają się piękne, ocienione ogrody.

Niestety archeologiczne atrakcje Sri Lanki mają swój minus: cena biletu wejściowego dla obcokrajowców to minimum 30 Eur, co stoi w rażącej dysproporcji z cenami wszystkiego dookoła: hoteli, jedzenia i transportu i doskwiera zwłaszcza wówczas, gdy wejściówki dla Lankijczyków są tysiąckrotnie niższe. Oczywiście można to usprawiedliwiać na rozmaite sposoby, ale mimo wszystko jest pewien zgrzyt i poczucie, że w istocie pieniądze nie tyle pomagają Lankijczykom podźwignąć branżę turystyczną, ile nabijają kabzę rządzącemu klanowi Rajapaksów. Bartek buntuje się i jedzie z Jankiem na męską przygodę tuk tukiem, ekipa damska zalicza szczyt.

Sigiriya Rockw tle
Damskie zwiedzanie, Sigiriya Rcck
Sigiriya Rcck
Sigiriya Rock. Podobno w przedkovidowych czasach stało się na tych schodach w kolejce.
Ruiny krolestwa Kassapy, Sigiriya Rock
Ruiny krolestwa Kassapy, Sigiriya Rock
Widok ogrodów ze szczytu Sigiriya
Chłopaki tymczasem. koszą jary..

Choć trzeba przyznać, że znacznie przyjemniejszą wycieczką jest wejście na sąsiedni głaz Pidurangala. Widać z niego pięknie Sigirija Rock we własnej osobie a płaski szczyt jest idealnym miejscem na odpoczynek i miliard rodzinnych fotek.

Widok Sigiriya ze szczytu Pidurangala
Szczyt Pidurangala
Pidurangala
Pidurangala
Pidurangala
Pidurangala
Posąg w drodze na szczyt Pidurangala
Głaz Pidurangala

A gdy ma się więcej czasu warto pokręcić się po okolicy. Duża szansa na spotkanie słonia i wiele małych kompleksów archeologicznych, które można mieć tylko dla siebie.

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *