Opuszczamy Afrykę. W Tangerze wsiadamy na prom, który za dwa dni dowiezie nas do Genui. Polska coraz bliżej. Ale zanim wrócimy, musimy spełnić marzenie Zośki: zobaczyć dużo śniegu i pojeździć na nartach, bo do tej pory porządną zimę widziała tylko na zdjęciach.

Spotykamy się po raz drugi w tej podróży z Izą, Kamilem Kubą i Bartkiem, tym razem w Passo Tonale we Włoszech. Mamy szczęście: mimo, że to już koniec kwietnia i koniec sezonu śniegu nasypało dwa metry. Po południu lepi się już co prawda, ale do do godziny trzynastej-czternastej  istne szaleństwo!

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.