Jedno z najpopularniejszych słów, które usłyszycie w Gwatemali w rozmaitych konfiguracjach brzmi: „quetzal”.

Tutejsze pieniądze to „quetzale”.

Jest i duże gwatemalskie miasto Quetzaltenango.

Jedno z najważniejszych środkowoamerykańskich bóstw, czyli pierzasty wąż, nazywa się Quetzalcoatl (choć głównie występuje on w mitologii azteckiej, majański odpowiednik nazywa się Kukulkan).

Nie wspominając o tysiącach restauracji „Pod quetzalem”, sklepów czy firm transportowych.

A prawdziwy quetzal to dziś już rzadko spotykany rajski ptak. W jego pióra ubierali się władcy, zdobi gwatemalską flagę i godło. Symbolizuje wolność, gdyż legenda głosi, że zniewolonemu quetzalowi przestaje bić serce.

W drodze z gór nad ocean zatrzymaliśmy się na noc w rezerwacie quetzali. Bardziej chodziło o nocleg, gdyż jak powszechnie się uważa, trzeba mieć dużo szczęścia żeby zobaczyć go nawet w parkach narodowych.

A nam szczęście dopisało!

Za najpiękniejsze uważane są samce, najważniejszy jest – jak to u facetów – długi ogon…
parka quetzali
samica quetzala
rezerwat quetzala

You may also like...

3 Comments

  1. Nie miałem pojęcia, że jest tak kolorowy! A jak z dźwiękiem? Charakterystyczny jakiś, czy może jak każdy inny?
    pozdr
    m

    1. Jak gwiazda pop, lepiej wygląda niż śpiewa 😉

  2. Piękne! Zazdroszczę, że udało Wam się je zobaczyć 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *