Rodowitych Omańczyków obowiązuje ścisły dresscode. Podobnie jak w Emiratach, mężczyźni naciągają na siebie długie, jasne, najczęściej białe diszdasze. Unikalna jest natomiast miejscowa czapeczka zwana kummą.

DSC_0508
Małolaty do meczetu też zakładają odświętne stroje, ale pod spodem zwykle sa krótkie spodenki i t-shirt piłkarski

Mimo że kapelutek to atrybut typowo omański, szyje go niemal zawsze hinduski lub bengalski imigrant. Pracownie wypełnione są po brzegi wzorzystymi paskami materiału w różnych rozmiarach. Gdy klient wybierze ulubiony szlaczek, sprzedawca na miejscu przyszywa do niego dno. Teraz pozostaje już tylko właściwe nałożyć kummę na głowę: najpierw trzeba wgiąć do środka górną krawędź czapki a potem ukształtować z przodu dziubek. Żeby utrwalić konstrukcję, powinno się zanurzyć ją w wodzie i pozwolić wyschnąć w takiej pozycji.

DSC_0240
Sklep z omańskimi czapkami
DSC_0232
Wzorek wybrany, teraz trzeba doszyć denko
DSC_0238
I gotowe!

Najlepsze kummy są ręcznie wyszywane, co oczywiście wpływa na ich cenę. Na zimę stosowniejszy jest jednak turban czyli mussar.

DSC_0834
Jacek uczy się wiązać turban

 

You may also like...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *