Wzdłuż Uralu jak wiadomo ciągnie się granica Europy z Azją. Wytyczył ją w XVIII wieku Vasilij Tatisczew, założyciel miasta Jekaterynburg. Jako że zjeżdżamy Uralem zakosami na południe, niemal codziennie odbywamy międzykontynentalną podróż. Śniadanie w Europie, kolacja w Azji. Opowieść głosi, że car zwykł był zabawiać się wznosząc jeden toast w Europie, a po chwili kolejny w Azji.

DSC_0706
Pierwszy raz w Azji

 

DSC_0765
Wracamy do Europy
DSC_0855
Drugi raz w Azji
DSC_1012
Mecz siatkówki Europa- Azja w strojach reprezentacyjnych sprezentowanych przez Modeka 🙂
DSC_0130
Ostatni raz w Europie: granica w Orsku, na rzece Ural

 

You may also like...

2 Comments

  1. o kurde, szaleństwo z tą kaskówką 😉
    czytałam o inwazji szarańczy w okolicach Uralu… podejrzewam, że zapowiedź padła przy okazji babeczek. czekam na recenzję tego spotkania. wyobrażam sobie jako istną tragedię! uściski!

  2. No niieeeeeeeee!!!! A Wy znowu????? Nienawidzę Was :DDDDD
    Ps. Właśnie odkryłam ze znowu jesteście w podróży !!! Wspaniale!!! Będę zatem Wam kibicowac.
    Patryszia z Muszkieterow 🙂

Skomentuj Patrycja Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.