Zrobiliśmy to, co marzyło się nam: przeciąć Afrykę z północy na południe tak, aby zobaczyć, jak śródziemnomorska północ zmienia się w idealną pustynię, a potem powoli zazielenia się, aż staje się tropikiem.
Teraz naprawdę zawracamy. Chcemy załapać się jeszcze na śnieg w Europie!
W drodze do wodospadów Saltinho na pożegnanie zaliczamy najbardziej kuriozalne policyjno – korupcyjne zatrzymanie. Długo szukają dziury w całym, taka biała okazja nie trafia się w tej okolicy często. Niestety, prędkość, papiery reflektory, wszystko w porządku (zresztą jesteśmy w tej okolicy jedynym samochodem, który ma wszystko w jako takim porządku, pozostałe wyglądają tak, jakby mogło im brakować wszystkiego łącznie z silnikiem). W końcu na stróża prawa spływa natchnienie: chcą wlepić mandat za prowadzenie w klapkach! W miejscu, gdzie dla wielu nawet posiadanie klapek jest luksusem.
Wodospady Saltinho
Wodospady Saltinho
Resztki portugalskiego mostu
Wodospady Saltinho
Wodospady Saltinho
Wodospady Saltinho
Stacja benzynowa
